Najpopularniejsze

  • 19 listopada 2020
  • 19 marca 2021
  • wyświetleń: 34089

Nadia potrzebuje przeszczepu komórek. Brakuje ponad 20 tys. zł

6-letnia Nadia Wróbel mieszka z rodzicami w Wiśle Małej. Gdy miała 3 latka, mama zauważyła, że dziewczynka zaczyna mieć problemy z utrzymaniem równowagi i chodzeniem. U Nadii wykryto przewlekłą zapalną polineuropatię demielinizacyjną. Leczenie w Polsce nie przynosi efektów. Dziewczynka została zakwalifikowana do przeszczepu komórek macierzystych w Tajlandii. Jest to jedyna szansa, aby ocalić jej życie przed kalectwem.

Nadia Wróbel
6-letnia Nadia Wróbel potrzebuje przeszczepu komórek macierzystych · fot. archiwum prywatne rodziny


Nadia do 3. roku życia rozwijała się prawidłowo. Nagle, z dnia na dzień u dziewczynki zaczęło pojawiać się drętwienie, mrowienie palców i osłabienie kończyn dolnych. Nadia zaczęła mieć poważne problemy z równowagą i chodzeniem. W ciągu zaledwie kilku dni nastąpił gwałtowny i ostry niedowład mięśni. Dziewczynka nie mogła unosić nóg ani zaciskać dłoni. Dzięki pomocy lekarzy została przeprowadzona diagnostyka w Centralnym Szpitalu Klinicznym CK WUM w Warszawie.

- Wizyta w szpitalu zapoczątkowała w naszym życiu prawdziwy koszmar. Diagnoza! Przewlekła zapalna demielinizacyjna polineuropatia. Jest to choroba, w której uszkodzenie występuje głównie we włóknach ruchowych, czuciowych kończyn, choroba ma podłoże immunologiczne - piszą Barbara i Krystian, rodzice Nadii.

Od 2017 roku dziewczynka jest stałym pacjentem w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Co miesiąc jest hospitalizowana na oddziale neurologicznym, gdzie przyjmuje immunoglobuliny oraz sterydy. Od trzech lat prowadzona jest także fizykoterapia w specjalistycznym szpitalu rehabilitacji neurologicznej.

- Choroba córki jest nawracająca, co wiąże się z częstymi wyjazdami do Warszawy, Katowic. Leczenie w Polsce nie daje efektów. Córka została zakwalifikowana do przeszczepu komórek macierzystych w Tajlandii. Jest to dla naszego dziecka jedyna życiowa szansa, aby ocalić jej życie przed kalectwem. Córka została również zakwalifikowana z orzeczeniem do osób niepełnosprawnych i jest pod stałą opieką lekarzy, terapeutów - informują rodzice Nadii. - Zwracamy się do Was o wsparcie w leczeniu naszego dziecka, dla którego w Polsce niestety nie ma skutecznego leku. Z całego serca dziękujemy za wsparcie i wpłaty darowizn - dodają.

Zbiórka prowadzona jest za pośrednictwem serwisu pomagam.pl - kliknij TUTAJ. Wsparcie można także okazać dołączając do grupy na Facebooku: Polineuropatia-licytacje dla Nadii Wróbel.


Loading...

BM / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.